W czasach, gdy wszyscy dążą do tego, by być jak najbardziej „eko” i „fit”, możliwość zrobienia domowego jogurtu jest kusząca i pozytywnie odbierana przez kobiety, które dbają o to, by jedzenie przez nie spożywane było zdrowe i jak najbardziej naturalne.
Czy w domu da zrobić się prawdziwy jogurt?
Najważniejsza jest pasteryzacja mleka, którą można wykonać, podgrzewając mleko do 85 stopni, a następne studząc je do poziomu 45 stopni i dodając kultury bakterii. Starter, dzięki któremu będziemy mogli wytwarzać domowe jogurty, bez trudu zakupimy w internecie. Zawiera on kultury bakterii, które konieczne są do zaszczepienia mleka. Zaszczepione mleko należy w temperaturze 44-43 stopni przelać do jogurtownicy, słoika lub garnka. Po maksymalnie 12 godzinach nasz jogurt będzie już gotowy do spożycia, a jego termin ważności opiewać będzie na kolejne pięć dni. Generalna zasada dotycząca mleka, z którego warto wyrobić jogurt brzmi: im tłuściejsze mleko, tym gęstszy jogurt, a poza tym korzystaj z czego chcesz! Oznacza to, że z takim samym efektem możemy wykorzystać mleko krowie, co mleko kozie lub owcze. Dzięki domowemu jogurtowi zyskujemy zdecydowanie lepszy smak przy odkrywczo zdrowszej recepturze, która nie zawiera w sobie zagęszczaczy, stabilizatorów, syropów i słodzików. Do wytworzonego jogurtu możemy śmiało dodać świeże owoce, muesli, powidła… jednym słowem możemy stworzyć smak taki, jakiego pragniemy i jaki będzie odpowiadał naszym obecnym potrzebom.
Smak domowego jogurtu jest czymś, czego większość z nas nie miała możliwości poznać. Już chociażby z uwagi na to odświeżające doświadczenie, warto wyrobić swój pierwszy, i zapewne nie jedyny!, jogurt w zaciszu domu. Oprócz zalet zdrowotnych i smakowych, zaletą jogurtu domowego jest również to, że możemy zrobić go sami. Czy to nie świetne?