Mężczyzna i makijaż permanentny brwi?

Któregoś dnia zaszła u nas w salonie pewna niecodzienna sytuacja. Odwiedził nas mężczyzna. Usiadł na fotelu, i powiedział, że chciałby wykonać makijaż permanentny brwi w Warszawie, póki to jeszcze jest, bo wygląda niewyraźnie.

Makijaż permanentny brwi był bolesny

makijaż permanentny brwiSpojrzałam na niego z zaciekawieniem. Jeszcze nigdy nie słyszałam o tym, aby facet robił sobie takie zabiegi. On stwierdził, że już kiedyś robił usta, i miał usuwanie tatuażu w Warszawie, i wpadł do nas przy okazji pobytu, na brwi. Spytałam go czemu chce je sobie zrobić. Mówił, że ma niewyraźne, a chce je trochę nakreślić, by wyglądał na groźniejszego. Powiedziałam mu, że taki zabieg to nie zabawa, że usuwanie makijażu permanentnego to problem, i nie da się go tak łatwo pozbyć. Jednak nie chciał słuchać, powiedział, że jest zdecydowany, i mam mu to zrobić. No dobra, klient nasz pan, więc zajęłam się rysowaniem kresek. Długo wybierał sobie kształt, aż w końcu jakiś sobie upatrzył. Spytałam, czy chce maść znieczulającą, mówił, że jest mężczyzną i wytrzyma. No ale tak wytrzymywał, że piszczał przy każdym pociągnięciu maszynki. Śmiać mi się chciało z biedaka, że się tak musi nacierpieć, przez swoją męską dumę. No ale jak jest uparty, to nie będę go przekonywać. W połowie zabiegu poprosił jednak o znieczulenie, bo nie wytrzymał. Łzy bólu spływały mu po policzkach.

Stwierdził, że nie myślał, że kobiety muszą znosić aż taki ból. Później już jakoś lepiej szło, bo jak znieczulenie zadziałało, to prawie nic nie czuł. No i stało się. Wykonałam facetowi makijaż permanentny.

Więcej na stronie www.makijaz-permanentny.eu