Z duchem czas trzeba iść, jak mawiają mądrzy ludzie. Ale co to właściwie znaczy? Czy zastanawiali się kiedyś, Państwo, nad tym jak wiele rzeczy jest w tej chwili dostępnych od ręki? Jeszcze trzydzieści lat temu nie do pomyślenia było, by złożyć podanie w urzędzie nie fatygując się do niego osobiście. Dziś nie doceniamy tego, że nie musimy tam iść oraz nawet tego, że sami nie musimy wypełniać tych wszystkich formularzy.
Księgowość na odległość – wyznacznik postępu
Nastały czasy gdy warzywa dostępne są cały rok, a księgowość dostępna online. Nie zwracamy, moi drodzy Państwo, uwagi na to, że żyje nam się coraz łatwiej. Kiedyś musieliśmy więcej myśleć – taki jest mój śmiały wniosek. Dziś mamy autouzupełnianie haseł, korektę w Wordzie i składanie PITów przez internet. Księgowość kiedyś to kalkulator, milion stron wydruków i podpisów, a dziś wystarczy mieć komputer i skaner (już teraz wystarczy nawet telefon, nie fax) i mamy rozliczenia na odległość. Na potwierdzenia są umowy między ludźmi, którzy w życiu nie widzieli się na oczy. To jest, proszę Państwa, wygoda. Doceńmy to! To jest tez plus naszej cywilizacji. Minusy zna każdy. Klniemy na cyberprzestępców, klniemy na hakerów i brak bezpieczeństwa, ale zapominamy o tym, że nie musimy nawet wychodzić z domu by załatwić dużą część spraw urzędowych. Księgowość również opiera się kiedyś na błędach księgowych, dziś liczą komputery. Ryzyko sto razy mniejsze. Coś za coś.
Więc, moi drodzy, jeśli zechcecie widzieć tylko minusy postępu zastanówcie się chwilę. Dostrzeżcie to, co wydaje się Wam na ten moment oczywiste. Jeśli widzicie córkę, która jest od Was teraz kilka tysięcy kilometrów stąd to nie jest normalne ani oczywiste. To postęp, technika, cywilizacja. Jej plusy. Bo takie również są, więc zechciejmy je dostrzegać.