Własna działalność zajmująca się wyceną mieszkań

Długo zastanawiałem się, co mogę zrobić ze swoim życiem. Od zawsze podobała mi się wizja siedzenia za biurkiem w Warszawie i zarabiania za pomocą swojego ostrego jak brzytwa umysłu. Przynajmniej takie miałem o swoim mózgu niegdyś mniemanie.

Wycena mieszkania – czy jest na to popyt?

wycena mieszkaniaGdy tylko wejdę na rynek, wszystkie podobne firmy upadną i zostanie tylko i wyłącznie moja. Zabawne, jak wszystko wydaje się proste i zwyczajne tak długo, jak sami tego nie spróbujemy. Moją działalnością miała być wycena nieruchomości na terenie Warszawy. Wiedziałem, że konkurencję będę miał sporą, ale za to klientów analogicznie również, więc wszystko powinno być w porządku. Rzeczoznawca majątkowy to zawód, na który zawsze będzie popyt na rynku. W końcu nikt nie sprzedaje niczego droższego na oko, a ciężko jest porównywać ceny patrząc na suche liczby w tabelkach. Znacznie lepiej i prościej jest po prostu wynająć kogoś, kto wie czym jest wycena mieszkania Warszawa i będzie można sprzedać je za tyle, ile faktycznie jest warte. To było rozwiązanie dla bardzo wielu ludzi w Warszawie. Nieraz widziałem ogłoszenia dotyczące sprzedaży domu czy mieszkania po cenach tak absurdalnie niskich, że gdybym miał odłożone jakieś pieniądze to bym w ciemno przelewał na konto byle tylko to wyrwać dla siebie. Warszawa jednak pełna była cwaniaczków takich jak ja. Dlatego wycena domu była koniecznością przy sprzedaży – w końcu to sprzedaje się bardzo rzadko, i byłoby naprawdę szkoda sprzedać dom za siedemdziesiąt czy pięćdziesiąt procent wartości.

 

Mimo tego optymistycznego założenia, biuro nie szło zbyt dobrze. Ludzie zawsze wiedzieli lepiej, ile ich mieszkanie jest warte. Znacznie łatwiej było po prostu wystawić je tak jak było, po cenie albo absurdalnie drogiej, albo śmiesznie niskiej, i czekać aż ktoś się zgłosi lub nie.