Mało osób wie, jak należy zajmować się dziećmi, z autyzmem. Wiemy mniej więcej, czym jest autyzm, jednak nie interesujemy się tym dokładnie, dopóki w naszej rodzinie, nie pojawi się taki problem. U nas tak się zdarzyło, że moja kuzynka urodziła dziecko z autyzmem. Cała rodzina zaczęła się nagle edukować w tym zakresie, by wiedzieć, jak odpowiednio postępować.
Zabawa z dzieckiem kuzynki
Dziecko takie wymaga większej uwagi, niż dziecko, które nie ma autyzmu. Potrzebuje też odpowiedniego zaopiekowania się nim, chociaż może na pierwszy rzut oka tego nie okazuje. Trzeba odpowiednio dobrać zabawki dla dzieci autystycznych, aby mogły je też czegoś nauczyć. Dziecko to ma problemy z kontaktami z innymi ludźmi. Dlatego kupując mu jakąkolwiek zabawkę, musimy zastanowić się, czy będzie odpowiednia. Najlepsze mogą się okazać gry planszowe i interaktywne, które pomogą dziecku wyrazić emocje. Ważne są też gry zespołowe, podczas których dziecko będzie przebywało w towarzystwie innych dzieci. W grze tej dziecko nie może czuć się odizolowane, musi być tak samo włączone do zabawy, jak inni. Można próbować kolorowanek, zabawek, w których trzeba dopasowywać poszczególne elementy. Córka kuzynki z początku nie przepadała za moim towarzystwem, i niechętnie się bawiła. Jednak starałam się przekonać ją do siebie. Kupiłam jej interaktywnego pieska, uważam, że jest to idealna zabawka. Musi go nakarmić, bo będzie piszczał, głaskać, i opiekować się nim. To idealne rozwiązanie, zanim kupi się prawdziwe zwierzątko.
Dzięki cierpliwości udało mi się dotrzeć małej. W końcu mi zaufała. Zaczęła się bawić, i angażować się. Swoim pieskiem bardzo się opiekuje, i nie odstępuje go na krok. Nawet z nim śpi, a gdy jeździ do przedszkola, musi go ze sobą zabierać.