Pamiętam jak dziś, gdy pierwszy raz jechałam na wakacje za granice. Zawsze marzyłam by odwiedzić Hiszpanię, aż w końcu moje marzenie się spełniło, gdy udało mi się znaleźć tanie loty. Cała uradowana zabrałam się do pakowania walizki, którą dostałam w prezencie od rodziców.
Dobrze by walizka się wyróżniała
Bardzo cieszyłam się, gdy rodzice kupili mi nową walizkę ponieważ moja stara mogłaby nie przeżyć lotu. Nowa torba podróżna była piękna, błyszcząca, granatowa, z wieloma przegrodami w środku. Była naprawdę porządnie wykonana, kółka były stabilne, a rączka miała możliwość regulacji wysokości, była solidna i nie wyginała się podczas prowadzenia walizki. Wszystkie swoje rzeczy na wyjazd z przyjemnością zatem pakowałam do nowiuśkiej walizki. Na lotnisko odwieźli mnie rodzice, a tam już czekała na mnie moja przyjaciółka. Obie byłyśmy bardzo zdenerwowane, to był nasz pierwszy w życiu lot samolotem. Pożegnałyśmy się z rodzicami i ruszyłyśmy do odprawy. Lot i przeżycia z tym związane były niesamowite, ale najlepiej pamiętam promienie hiszpańskiego słońca na twarzy i zielone liście palm. Było pięknie. Udałyśmy się do hali bagażowej po swoje walizki, po odnalezieniu torb podróżnych i zdjęciu ich z taśmy ruszyłyśmy do wyjścia. Coś mnie jednak tknęło i postanowiłam wyjąć z torby mój kapelusz. Jakże się zdziwiłam kiedy otworzyłam walizkę podróżną, a tam zamiast mojego kapelusza, męskie kąpielówki i koszule. Szybko zdałam sobie sprawę z tego, że pomyliłam walizki! Moja walizka niczym się nie wyróżniała, od innych granatowych walizek, więc nic dziwnego, że się pomyliłam.
Czym prędzej udałam się do biura obsługi, a jak się okazało tam czekałam na mnie już pan z moją walizką. Odetchnęłam z ulgą. Od tego czasu zawsze do mojej walizki, przywiązuje różową apaszkę, dużo łatwiej mi ją rozróżnić na tle innych granatowych walizek.
Jeśli chcesz by Twoja walizka była wyjątkowa zapraszam na stronę http://waliza-online.pl/c/64/samsonite.html