Zapisałam syna na kurs wspinaczkowy w Jurze

Wybrałam się z synem na wakacje do Jury, ponieważ mamy w tym regionie rodzinę. Miejsce to jest znane, z bogatych atrakcji turystycznych w postaci gór, skałek i wspinania się. Ponieważ synek jest bardzo żywym dzieckiem postanowiłam zapisać go na kurs skałkowy. Uznałam, że będzie to dobrze wykorzystany czas spędzony aktywnie na świeżym powietrzu. 

Poszukiwania najlepszego kursu skałkowego w Jurze

kurs skałkowy juraPonieważ moja rodzina nie bardzo wiedziała, gdzie w okolicy można zrobić taki kurs postanowiłam poszukać informacji na ten temat w internecie. Wpisałam w wyszukiwarkę frazę: kurs skałkowy jura i zaczęłam przeglądać wyniki. Bardzo szybko trafiłam na ofertę, która spełniania moje oczekiwania. Firma oferowało kursy wspinaczki skałkowej w bardzo małych grupach. Jest to ważne w przypadku początkujących wspinaczy, a do takich z pewnością należał mój syn. Kurs składał się z części teoretycznej i praktycznej, a do części praktycznej firma gwarantowała możliwość wypożyczenia odpowiedniego sprzętu do wspinaczki. Podczas części praktycznej dzieci miały brać udział we wspinaniu się po niskich skałkach i pojąć podstawowe zasady poruszania się po takim nierównym i wymagającym terenie. Mieli bardzo przystępną cenę, dlatego postanowiłam zapisać tam syna. Zaprowadziłam go na pierwsze zajęcia, gdzie mogłam mu towarzyszyć. Kurs był bardzo fachowy i prowadzony przez specjalistów.

Wiedzieli oni jak zaciekawić dzieci, żeby się nie nudziły i naprawdę chłonęły wiedzę. Było to ważne, bo przecież po krótkim szkoleniu teoretycznym miały zacząć ćwiczyć. Pierwsze ćwiczenia praktyczne odbyły się w kontrolowanych warunkach. W hali wyłożonej materacami, której ściany przypominały skałki. Dopiero, kiedy każdy z grupy pojął podstawowe zasady poruszania się po skałkach, szkoleniowiec zabrał dzieci w prawdziwy teren.