Mieszkam w mieszkaniu od jakiś dziecięciu lat oraz ostatni remont u mnie był jakoś parę lat temu. Był bardzo dawno, a ja chciałam coś w końcu zmienić w wyglądzie mieszkania. Tylko akurat tak się składa, że mnie nie stać na jakieś gruntowne zmiany. Dlatego musiałam wymyślić coś takiego, by za zmianę niewiele zapłacić, ale żeby ona była dość widoczna.
Naklejki do kuchni – żółte?
W tym celu musiałam poszukać czegoś w internecie. Po dwóch godzinach udało mi się coś znaleźć. A mianowicie były to szablony malarskie. Wiem, że niektórzy z was mogą to uznać za minimalistyczne zamiany, ale po obejrzeniu zdjęć tych szablonów, uznałam, że to jak najbardziej będzie się nadawało w porównaniu do mojej zasobności portfela. Naklejki na ścianę też tam były, a więc nawet by nie musiała używać żadnych farb. I o coś takiego mi chodziło, by nie nabrudzić w mieszkaniu przy dokonywaniu jakiś zmian. Naklejki ścienne są przeróżne i mają różne kolory, tak więc z łatwością dopasuję do koloru moich ścian. Oczywiście nie kupię naklejek w identycznym kolorze co mam ściany, ponieważ nie były by one w ogóle widoczne, ale kupię je w innym kolorze, ale w takim by pasowały one do koloru moich ścian. Na przykład jeśli w kuchni mam ściany w kolorze błękitu, to może kupię naklejki do kuchni w kolorze żółtym, albo zielonym. Jeszcze nie wiem. W pokoju dziecięcym też chyba je nakleję. Moje dziecko bardzo się z tego ucieszy. Na rynku krajowym istnieje bardzo dużo naklejek, więc naklejki dla dzieci nie będą żadnym problemem, by je zakupić.
Teraz pozostała jeszcze kwestia wyboru miejsca umieszczenia tych naklejek. Przecież nie nakleję ich na całej ścianie. Muszę wybrać odpowiedni fragment ściany, tak aby nic go nie zasłaniało. Jeszcze muszę pomyśleć jakiej wielkości mają być te naklejki.