Hey wam, nie ma zaskakujących wieści, jak zwykle odłożyłem zadanie na ostatnią chwilę i jak zwykle jestem totalnie załamany! Pomóżcie mi proszę i nakrzyczcie na mnie, bo ja naprawdę nie mam się siły już za to zabrać.
Najlepsze kamery termowizyjne – problemy
Na jutro muszę napisać, co najmniej pięciostronicowy referat na temat tego jak działa termowizja, a konkretnie kamera termowizyjna. Ja naprawdę nie mam już na siebie siły! Kiedy ja się nauczę, że nie należy całe życie odkładać spraw na później, że czas wolny może być również po skończonej pracy, a niekoniecznie, tylko przed jej rozpoczęciem?! Zgroza, nie wiem, co ja w tym referacie napiszę. Do tego wszystkiego ma opisać, jakiś specyficzny model, który nazywa się kamera Flir, czy jakoś tak… Zanim zapytacie, od razu wam odpowiem, że nie mam pojęcia, czym, jest Flir! Oczywiście nie mam też żadnej literatury na ten temat, a w Internecie nie mogę znaleźć, żadnych informacji na ten temat… wiecie, gdzie właśnie jestem, prawda…, tam gdzie zasłużyłem! Wiecie, co myślę, wydaje mi się, że jeśli tego nie napiszę ( a wygląda na to, że nie napiszę), to w końcu dostanę nauczkę, co prawda brutalną, bo ten referat ma być na zaliczenie, ale przynajmniej, zapamiętam sobie, raz na zawsze, żeby nie odkładać rzeczy na później. Zaraz wracam, chyba ktoś do mnie dzwoni (…) Nie uwierzycie!! Kaśka przed chwilą do mnie zadzwoniła i okazało się, że pani profesor przełożyła termin oddania naszych prac na przyszły tydzień. Mam jeszcze calutkie cztery dni na napisanie tego referatu. Mało tego, Kasia wysłała mi mailem jakąś książkę. Wygląda na to, że nie tylko mnie najlepsze kamery termowizyjne sprawiły problem.
Zaraz się zabieram do pracy, żeby mieć to z głowy! Przypilnujecie mnie? Proszę, nie pozwólcie mi stracić woli do walki, nie pozwolicie, co? Wierzę, że przy waszym wsparciu dam radę napisać jakoś ten referat mimo że się w ogóle na tym nie znam.